Czym jest pole wiedzące? Tajemnica, która prowadzi ustawienia systemowe

W ustawieniach systemowych często słyszymy: „pole pokaże”, „pole wie”, „pozwólmy polu prowadzić”. Dla osób nowych może to brzmieć tajemniczo, a nawet ezoterycznie. Co tak naprawdę oznacza pojęcie pola wiedzącego? Czy to coś duchowego? Czy to energia? A może metafora?

W tym wpisie postaram się wyjaśnić to pojęcie w sposób dostępny, a jednocześnie wierny głębi, z jaką funkcjonuje ono w praktyce ustawień.

Skąd pochodzi pojęcie „wiedzącego pola”?

Inspiracją dla tego terminu była teoria pól morfogenetycznych brytyjskiego biologa Ruperta Sheldrake’a. Zakłada ona, że istnieje niewidzialne pole informacji, które przechowuje wzorce zachowań, pamięć gatunku i przekazywane doświadczenia. Dla przykładu zachowania stadne zwierząt czy odruchy noworodków są zapisane nie tylko genetycznie, ale i energetycznie w tzw. polu.

Bert Hellinger, twórca ustawień systemowych, zauważył, że uczestnicy ustawień reprezentanci doświadczają uczuć, symptomów i impulsów osób, które reprezentują, mimo że nic o nich nie wiedzą. Nazywał to fenomenologicznym doświadczeniem pola, które przekazuje wiedzę bez słów.

Co robi pole w ustawieniach?

Pole wiedzące działa jak subtelna sieć informacji, która „pamięta” wszystko, co się wydarzyło w danym systemie: narodziny, śmierci, wykluczenia, traumy, zdrady, rozstania, cierpienie i miłość. Gdy rozpoczynamy ustawienie, wchodzimy w kontakt z tym polem.

Reprezentanci zaczynają odczuwać napięcia, emocje, a czasem nawet zmieniają postawę ciała nie dlatego, że odgrywają rolę, ale dlatego, że pole ujawnia prawdę. To nie teatr. To przestrzeń informacji, która wykracza poza logikę i analizę.

Czy każdy może poczuć pole?

Tak. Nawet osoby, które twierdzą, że „nic nie czują”, bardzo często po chwili zaczynają odczuwać subtelne zmiany: napięcie, chęć podejścia do kogoś, łzy, ciepło, chłód, niepokój. Wystarczy obecność, otwartość i zaufanie.

Nie trzeba być medium ani osobą „duchową”. Ciało wie. Dusza wie. Ty też wiesz nawet jeśli jeszcze tego nie rozpoznajesz.

Czy pole to energia? Duch? Zbiorowa świadomość?

Możemy je rozumieć na wiele sposobów:

• jako energię pola rodzinnego, w którym jesteśmy zanurzeni,

• jako świadomość systemową (zbiorową pamięć duszy rodu),

• jako przestrzeń obecności, która ujawnia to, co domaga się uznania.

Dla jednych będzie to „informacyjne pole energii”, dla innych prowadzenie duchowe, a dla jeszcze innych zjawisko psychospołeczne. Nazwa nie ma znaczenia. Liczy się efekt: poruszenie, prawda i uzdrowienie.

Po co nam wiedzące pole?

Pole nie ocenia. Nie kalkuluje. Nie myli się. Po prostu jest. Pokazuje to, co zostało wykluczone, zapomniane, wyparte. I robi to z głębokim współczuciem.

Dzięki pracy w polu:

• odzyskujemy dostęp do mocy rodu,

• oddajemy to, co nie należy do nas,

• przywracamy porządek i szacunek w systemie,

• wracamy do siebie wolni, spokojniejsi, bardziej obecni.

Podsumowanie

Pole wiedzące to przestrzeń, która pamięta. To cicha mądrość większa niż my. Gdy pozwolimy jej przemówić, może pokazać nam prawdę, do której nie mieliśmy wcześniej dostępu.

Zamiast pytać: „czy to działa?”, warto zapytać: „czy jestem gotowa/y zobaczyć?”

Bo pole zawsze wie. A Ty możesz w nim zacząć nową opowieść.

Z miłością i szacunkiem do wszystkich,

Ewelina Sornat

Adres

ul. Niemcewicza 19a

Warszawa 02 -306

Kontakt

792-757-191

terapeuta@ewelinasornat.com

Menu